Prezes Urzędu Transportu Kolejowego Krzysztof Jaroszyński uważa, że pasażerowie nie wiedzą, że za przekraczające godzinę spóźnienie ekspresu albo pociągu międzynarodowego podróżnemu przysługuje odszkodowanie. Taka możliwość istnieje od 1 lipca br.
eżeli pociąg spóźni się więcej niż godzinę, ale mniej niż dwie godziny, pasażerowi przysługuje odszkodowanie w wysokości 25 proc. ceny biletu. Przy opóźnieniu przekraczającym dwie godziny – już 50 proc. – takie prawo dają pasażerom uregulowania unijne. Od początku lipca br. obowiązują one także w Polsce.
Prawo do odszkodowań mają na razie pasażerowie PKP Intercity, korzystający z połączeń międzynarodowych i ekspresów – czyli tych, gdzie bilety są najdroższe. Zmiany nie obejmują na razie pociągów TLK i InterRegio. Zgodnie z zapowiedziami ministerstwa infrastruktury, w przyszłych latach będzie poszerzany katalog pociągów, za opóźnienia których można otrzymać rekompensatę.
http://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/artykuly/561430,za_spoznienie_pociagu_mozna_dostac_odszkodowanie.html